W sobotę w Przystani Lipowa 15 odbyła się kolejna edycja akcji „Szyjemy dla Ciapkowa”, która spotkała się z entuzjazmem mieszkańców Gdyni. Frekwencja przerosła oczekiwania organizatorów, a efektem kilku godzin pracy jest aż 80 legowisk dla podopiecznych z OTOZ Animals Ciapkowo wykonanych z recyklingowanych materiałów w duchu idei zero waste.

Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji, który wykonywał legowiska wraz z mieszkańcami, podkreślił, że inicjatywa ta nie tylko pomaga zwierzakom w potrzebie, ale także wpisuje się w działania proekologiczne.

To jest najlepszy z możliwych pomysłów, ponieważ łączy ze sobą trzy rzeczy: pomoc dla zwierzaków z Ciapkowa, działania proklimatyczne, dzięki którym starych ubrań nie wyrzucamy, tylko dajemy im kolejne życie i wreszcie wątek sąsiedzki – rozmawiamy, dyskutujemy, trochę jak kiedyś odbywały się spotkania przy darciu pierza, to teraz spotykamy się właśnie przy robieniu posłań i na pewno będziemy takie akcje kontynuować – mówił.

Efekt pięciu godzin sąsiedzkiej współpracy: 80 legowisk i 8 mat węchowych.

Nie bez znaczenia jest aspekt integracji społecznej. Praca nad legowiskami stała się okazją do spotkań sąsiedzkich, podczas których nie brakuje ciekawych rozmów. Wspólny cel, jakim jest wsparcie dla czworonogów, jednoczy mieszkańców w twórczym działaniu. W trakcie pracy legowiska zostały poddane kontroli jakości przez dwóch czworonożnych testerów, którzy przyjęli je z zadowoleniem. Wydarzenie zainicjowane przez Elę Konieczną z Karuzeli Pasji, już od 2020 roku przyciąga uwagę mieszkańców Gdyni. Tegoroczna edycja była jeszcze bardziej rozbudowana.

W tym roku nasze wydarzenie się rozrosło, ponieważ mieliśmy do dyspozycji trzy sale. W jednej szyliśmy, w innej wypełnialiśmy. Była również strefa zabawek dla kotów i dla psów, w której głównie pomagały seniorki. Mnie cieszy przede wszystkim fakt, że sąsiedzi cały czas przychodzą i chcą spędzać z nami swój czas. Co równie ważne to idea, która przyświeca tej akcji: nie marnowanie, a wykorzystywanie – opowiada pomysłodawczyni.

Podczas wydarzenia nie zabrakło oczywiście zaangażowanych seniorek i seniorów z grupy z Centrum Aktywności Seniora, którzy pracowali nad stworzeniem mat węchowych dla kotów.  Okazało się, że stworzenie jednej maty to aż 5 godzin pracy, ale jak podkreśla Ela Konieczna, niewiele więcej potrzeba poza poświęconym czasem: Wystarczy nawet podkładka do zlewu, trochę materiału, stary T-shirt i jest zabawa. Wykonanie jest bardzo pracochłonne, ale można to robić w domu, na przykład oglądając telewizję. Dla seniorek to sposób na ćwiczenie dłoni. Taka jedna rzecz, a przynosi wiele korzyści.

Rezultatem akcji było wykonanie nie tylko 80 ciepłych legowisk dla zwierząt, ale także ośmiu mat węchowych . To rekordowy wynik! Wkrótce legowiska zostaną przekazane podopiecznym gdyńskiego Ciapkowa.

powrót