518 – tyle osób wzięło udział w zakończonym we wrześniu projekcie „Rozwój usług społecznych w Gdyni”. Przez trzy lata udało się nie tylko zaktywizować mieszkańców, ale przede wszystkim pokazać im różne sposoby rozwoju osobistego, społecznego i zawodowego. Dzięki zupełnie nowemu – i jak się okazuje, skutecznemu, sposobowi pracy, dziś mieszkańcy mogą korzystać z szerokiej oferty wsparcia blisko swojego miejsca zamieszkania.
Podniesienie kompetencji społecznych, pomoc w znalezieniu pracy, czy współpraca z dziewięcioma organizacjami pozarządowymi, dająca możliwość znacznego skrócenia czasu niesienia wsparcia i lepszego rozpoznania potrzeb, to tylko kilka z kwestii wypracowanych dzięki zrealizowaniu założeń projektu „Rozwój Usług Społecznych w Gdyni.
– Mamy świadomość, jak ważne jest podmiotowe podejście do niesienia pomocy, szczególnie w najbardziej wrażliwych obszarach życia – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. – Z pomocą staramy się docierać do każdego mieszkańca; wiemy, jak istotne jest zapewnienie indywidualnego wsparcia, poprzedzonego rozpoznaniem konkretnych potrzeb. Między innymi właśnie dlatego jesteśmy dumni, że udało nam się doprowadzić do sytuacji, w której mieszkańcy mogą otrzymać wsparcie lokalnie, w oparciu o najbliższe im organizacje i bez konieczności przechodzenia, często stresującej, administracyjnej drogi.
Takie indywidualne podejście do każdego mieszkańca, potrzebującego pomocy, było jednym z najważniejszych założeń projektu. Dzięki wsparciu organizacji trzeciego sektora udało się dotrzeć do ponad pięciuset osób, które zostały zakwalifikowane do udziału w prowadzonych działaniach. Zajęcia w ramach projektu odbywały się na terenie 18 miejsc: placówek wsparcia dziennego, Przystani i domów sąsiedzkich. Pięć z nich zlokalizowanych było na terenach rewitalizowanych – chodzi tu m.in. o centra sąsiedzkie w Przystani Śmidowicza 49 na Oksywiu oraz Przystani Opata Hackiego 33 na Chyloni. Warto również podkreślić, że budynki, w których odbywały się zajęcia, były stopniowo dostosowywane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.

Dorośli członkowie rodzin, dzieci i młodzież pracowali w oparciu o indywidualną diagnozę potrzeb. Sam rodzaj udzielanej pomocy również był szyty na miarę – poprzedziły go konsultacje, podczas których każdy uczestnik i uczestniczka z osobą wpierającą wypracowywali Indywidualną Ścieżkę Reintegracji lub, w przypadku dzieci, Indywidualny Plan Zajęć.
– Laboratorium Innowacji Społecznych to miejsce, które szczególny nacisk kładzie na działania skierowane do mieszkańców i mieszkanek Gdyni. W tym miejscu staramy się szukać rozwiązań, dzięki którym stawimy czoła społecznym wyzwaniom. Projekt „Rozwój Usług Społecznych w Gdyni” był więc świetną okazją do tego, aby wspólnie z partnerami projektu znaleźć optymalne narzędzia i metody do wsparcia potrzebujących osób – mówi Aleksandra Markowska, dyrektor Laboratorium Innowacji Społecznych.
Jednym z najważniejszych działań w ramach projektu było wyrównywanie szans społecznych. Dzięki różnorodnym działaniom, takim jak uczestnictwo w grupach samopomocy, konsultacjach psychologicznych lub socjoterapeutycznych oraz doskonaleniu swoich umiejętności społecznych i rodzicielskich 231 osób dorosłych podniosło swoje kwalifikacje lub podjęło zatrudnienie. Warto także podkreślić, że ten wynik udało się osiągnąć wyłącznie dzięki doradztwu, w projekcie nie oferowano bowiem wsparcia z zakresu aktywizacji zawodowej w formie np. staży czy szkoleń.

Projekt pokazał, że dla jego uczestników ważna jest pomoc w walce z dyskryminacją lub trudnościami w codziennym życiu. Takie osoby, potrzebujące wsparcia w życiu prywatnym lub zawodowym korzystały z pomocy psychologicznej, co przełożyło się na wzrost ich samooceny i wiary we własne możliwości.
Działania związane z modernizacją gdyńskiego systemu usług społecznych prowadzone były na kilku płaszczyznach. Jednym z działań, podjętych przez Laboratorium Innowacji Społecznych, było utworzenie miejsca, w którym można było uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez animatorki z LIS: w grupach samopomocy, wsparciu w animacji czasu wolnego czy konsultacjach z psychologiem.
Jedną z ofert były także warsztaty „Aktywny rodzic”. – Pierwsze, regularne warsztaty rozpoczęły się w czerwcu 2018 r. w Przystani Śmidowicza 49 – wyjaśnia Iwona Deyk, prowadząca warsztaty „Aktywny rodzic”. – W czerwcu 2019, z powodu remontu Przystani Śmidowicza 49, przeniosłyśmy realizację warsztatów do Domu Sąsiedzkiego w Przystani Opata Hackiego 33. Od lipca, we współpracy z Biblioteką Chylonia, rozpoczęła się rekrutacja do projektu uczestników z Chyloni. Mamy z dziećmi pojawiły się już na pierwszych warsztatach, w czym duża zasługa Anny Flores, kierowniczki Biblioteki Chylonia, gdzie odbywały się pierwsze spotkania. Okazało się, że jest zainteresowanie takiego typu wsparciem w okolicy. Myślę, że dodatkową zachętą była nowoczesna, funkcjonalna przestrzeń z łatwym dostępem.
„Aktywny rodzic” to niejedyne działania w ramach projektu „Rozwój usług społecznych w Gdyni”, które przyniosły sukces. Doskonale widać to na przykładzie działalności gdyńskiego Zespołu Placówek Specjalistycznych, który był jednym z partnerów projektu. – W ramach pracy z dziećmi, młodzieżą i rodzicami zrealizowaliśmy trzy edycje Grupy Rozwoju Osobistego wraz z Klubem dla mam, wycieczki i wyjścia reintegracyjne oraz warsztaty tematyczne i animacje dla środowiska lokalnego – mówi Adrianna Janowicz, p.o. Kierownika Ośrodka Interwencji Kryzysowej. – Łącznie w ciągu trzech lat prowadzenia projektu, w działaniach skierowanych do rodziców i dzieci wzięło udział 69 osób, a w zadaniach dla grup usamodzielnianych 51. Łącznie objęliśmy pomocą o 50 proc. więcej uczestników niż zakładaliśmy na początku projektu, a oba realizowane przez nas działania cieszyły się dużym zainteresowaniem.
W ramach pracy z dziećmi, młodzieżą i rodzicami ZSP zrealizował trzy edycje Grupy Rozwoju Osobistego wraz z Klubem dla mam, wycieczki i wyjścia reintegracyjne oraz warsztaty tematyczne i animacje dla środowiska lokalnego.

Ważną inicjatywą, na którą pozwolił projekt było także stworzenie mini grup rodzinnych, czyli spotkań rodziców i dzieci, którzy przy wsparciu animatorów działali nad wspólnym projektem. – Taka aktywność łączyła rodziny i pozwalała na zbudowanie relacji, a także pozwalała na poczucie wspólnej dumy – rodzice byli dumni, gdy coś udało się ich pociechom, a dzieci były szczęśliwe, gdy widziały, że ich rodzice świetnie radzą sobie z wykonywanym zadaniem – wyjaśnia Monika Pawłowska ze Stowarzyszenia Świętego Mikołaja Biskupa. Wśród działań prowadzonych przez Stowarzyszenie pojawiła się także propozycja dla rodziców, potrzebujących odpoczynku. – Stworzyliśmy Klub Rodzica, czyli miejsce, w którym opiekunowie mogli odetchnąć od swoich rodzicielskich obowiązków. My w tym czasie sprawowaliśmy opiekę nad ich pociechami – mówi Monika Pawłowska i dodaje, że z oferty najczęściej korzystali samotni rodzice, którzy na co dzień każdą chwilę spędzali ze swoimi dziećmi.
Warto podkreślić, ze projekt „Rozwój usług społecznych w Gdyni” skierowany był również do osób z niepełnosprawnościami. Jednym z jego założeń była aktywizacja społeczno-zawodowa osób zagrożonych problemem społecznego wykluczenia. Dzięki temu trzy uczestniczki projektu współtworzą Spółdzielnię Socjalną Dobre Miejsce. W ramach działalności Spółdzielni otwarto foodtruck, w którym kupić można frytki, zapiekanki, zupy, a także uwielbiane przez wielu „pączki z dziurką”, czyli popularne donuty.
– Długo rozmyślaliśmy nad założeniem spółdzielni, a projekt się do tego przyczynił – mówi Monika Pawłowska. – Uczestnicy projektu to osoby znane nam od lat, z którymi pracowaliśmy wcześniej. Dzięki temu udało nam się poznać ich mocne i słabe strony, kompetencje, a także gotowość do podjęcia pracy. Poznanie ich możliwości oraz potrzeb, a także sposób, w jaki te osoby rozwijały się w projekcie, dało się zauważyć podczas naszych regularnych spotkań. To wszystko skłoniło nas do podjęcia decyzji o uruchomieniu foodtrucka, w którym zatrudniliśmy trzy uczestniczki projektu oraz dwie osoby spoza niego.
O tym, że aktywizacja zawodowa była ważnym założeniem modernizacji systemu świadczenia usług społecznych w Gdyni świadczą również sukcesy programu pod nazwą „Jak wyjść z budownictwa socjalnego”, który testowano w projekcie. – Pracowaliśmy nad miękkimi kompetencjami uczestników projektu i staraliśmy się wypracować motywację, by poprawić jakość ich życia – mówi Izabela Karolewicz ze Stowarzyszenia Społecznej Edukacji Non Stop „Światłowcy”.

W ramach projektu powstał również Rozrusznik Kompetencji Osobistych. Projekt zrealizowano dzięki współfinansowaniu z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020 (Oś Priorytetowa 6: „Integracja” Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014 – 2020; Działanie 6.2: „Usługi społeczne”; Poddziałanie 6.2.1: „Rozwój usług społecznych – Mechanizm ZIT”). Projekt stanowi część Metropolitalnego Systemu Aktywizacji Społeczno-Zawodowej.
