Gdy powstawała pięć lat temu, była pierwsza w Polsce – i wciąż jest unikatowa. Strona gdyniawspiera.pl to gdyńska baza miejsc, w których bezpłatnego wsparcia specjalistów mogą szukać osoby w kryzysach. To baza inna niż wszystkie, bo odwraca porządek wyszukiwania: użytkownik rozpoczyna od ogólnego określenia trapiącego go problemu, by – doprecyzowując na kolejnych podstronach – trafić na dane kontaktowe miejsca, w którym może uzyskać pomoc. – To rozwiązanie przyszło mi do głowy po latach pracy w systemie pomocy społecznej – mówi w dzisiejszej odsłonie cyklu „Twarze Pomagania” Przemysław Lebiedziński, dyrektor Zespołu Placówek Specjalistycznych w Gdyni.

Od lewej: Przemysław Lebiedziński i Michał Urbanowicz // fot. Dawid Linkowski, Sebastian Ogiejko

Szukam pomocy.
Chcę pomagać.
Chcę oddać.
Wsparcie uchodźców z Ukrainy.

Cztery tablice, które widzimy po wejściu na stronę gdyniawspiera.pl. Wybieramy tę odpowiadającą naszej potrzebie. I pojawiają się zagadnienia szczegółowe. Wybieramy właściwe. Kolejne szczegóły i kolejny wybór. Aż wreszcie: dane kontaktowe miejsca, w którym możemy szukać konkretnej pomocy w rozwiązaniu naszego problemu. Co więcej, wszystko bezpłatnie, bez logowania, w pełni anonimowo i przez całą dobę.

– Przez lata pracy w pomocy społecznej – a w tym roku mija 20 lat – zauważyłem, że często ludzie szukający wsparcia albo są w różnych instytucjach kierowani w złe miejsca, albo sami błędnie zakładają potrzebę konsultacji z danym specjalistą. Pomyślałem więc, że może ktoś, kto ma problem, powinien mieć możliwość by najpierw powiedzieć co mu doskwiera i dzięki temu trafić do miejsca, w którym specjaliści zajmą się tym problemem i zastanowią co zrobić, by w przyszłości nie doskwierało – mówi Przemysław Lebiedziński, pomysłodawca bazy gdyniawspiera.pl, dyrektor Zespołu Placówek Specjalistycznych w Gdyni. – Rzadko ktoś, kto szuka pomocy, wpisuje w wyszukiwarkę: „Zespół Placówek Specjalistycznych”. Częściej jest to „terapia” czy „psycholog dla dziecka” i  bardzo często nie znajduje najbardziej odpowiedniego miejsca. Dlatego gdy układałem sobie w głowie interfejs strony wiedziałem, że kluczowe tu będzie określenie problemu. Pomysłem podzieliłem się z wiceprezydentem Michałem Guciem. Dostałem zielone światło. Zaczęły się prace.

Przemysław Lebiedziński // fot Dawid Linkowski

A zaczęły się od… narysowania na kartce papieru makiety strony: układu kafelków, które będą ją tworzyć. Każdy (dziś to wspomniane wyżej cztery obszary) prowadzi do następnego, bardziej szczegółowego, by na końcu kilkustopniowego wyszukiwania użytkownik otrzymał informację np. o grupie wsparcia dla osób z określonym problemem: kto ją prowadzi, kiedy odbywają się spotkania, kto może w nich uczestniczyć. Co ważne, od początku założono maksymalnie prostą szatę graficzną: taką, która będzie czytelna dla każdego użytkownika – także w kryzysie czy z niepełnoprawnością.

W skład zespołu merytorycznego, który pracował nad nową stroną, weszli Beata Nawrocka (dziś dyrektorka Konsulatu Kultury, wówczas radna miasta i pełnomocniczka Gdyni prezydenta ds. rodziny), Jarosław Józefczyk – zastępca dyrektora MOPS, Dorota Kociak, zastępczyni dyrektora ZPS i Maciej Dębski, socjolog współpracujący z MOPS. Gdy gotowy był już interfejs, gdy określono nazwy konkretnych obszarów tematycznych o konsultacje zostali poproszeni liderzy poszczególnych bloków (m.in. praca, niepełnosprawność, uzależnienia). Chodziło o to, by w funkcjonalności strony uwzględnić też ich perspektywę.

Strona główna gdyniawspiera.pl

Bo gdyniawspiera to dla gdyńskich pomagaczy kompendium wiedzy o innych podmiotach tworzących system, ich ofercie i możliwościach współpracy. Dzięki łatwemu dostępowi do tych informacji można szybko zaproponować szeroką pomoc.

Uruchomiona w lutym 2017 roku strona łączy specjalistów z różnych dziedzin, a osoba korzystająca z serwisu sama decyduje, czy i z którym z nich się skontaktuje. Między użytkownikiem a instytucją lub organizacją, które mogą pomóc, nie ma pośredników czy doradców.

W momencie startu na stronie można było znaleźć informacje o ofercie 75 koalicjantów. Dziś jest ich 212, a zadań: ponad 300. Kluczem do sukcesu strony jest partnerstwo. Wśród partnerów serwisu są zarówno duże instytucje publiczne, takie jak Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Ośrodek Profilaktyki i Terapii Uzależnień, Powiatowy Urząd Pracy, policja lub Zespół Placówek Specjalistycznych, jak i małe organizacje pozarządowe, świadczące pomoc bardzo potrzebną pewnym grupom osób.

– Budując bazę adresów jako pierwszych zaprosiliśmy do niej tych, którzy są najbliżej nas w miejskiej koalicji pomocowej. Pracując w obszarze wsparcia dziecka i rodziny najbliżej miałem do MOPS, OPITU, kuratorów. Z czasem oni zapraszali swoich koalicjantów. Działaliśmy na zasadzie efektu kuli śnieżnej. Dziś w bazie są oferty wsparcia nie tylko dla dzieci, ale też seniorów, osób z niepełnosprawnościami, szukających pracy – mówi Przemysław Lebiedziński. – Od początku jednak zdawaliśmy sobie sprawę, że liczba miejsc oraz zadań jest w mieście ograniczona i że w pewnym momencie osiągniemy możliwe dla nas maksimum. Dziś bardziej dbamy o to, by między naszymi koalicjantami sprawnie przepływały informacje, by baza była stale aktualizowana, by reagować na bieżąco.

Bardzo ważną funkcjonalnością strony jest komunikator wewnętrzny. Każdy profesjonalista ma w serwisie swoje konto, dzięki któremu może napisać bezpośrednio – w sposób szyfrowany i bezpieczny – do innych zalogowanych profesjonalistów i tak uzyskać informacje potrzebne sobie czy osobie, która potrzebuje wsparcia.

Stronę zaprojektowano tak, by możliwe było łatwe wprowadzenie dodatkowych zadań i dodatkowych tablice; praktycznie w kilka minut.

– Skorzystaliśmy z tej możliwości w pandemii, gdy na stronie pojawiła się tablica odsyłająca do podstrony z ważnymi informacjami np. dla osób skierowanych na kwarantannę – przypomina Michał Urbanowicz, zastępca dyrektora Zespołu Placówek Specjalistycznych w Gdyni, który wraz z Przemysławem Lebiedzińskim czuwa dziś nad prawidłowym funkcjonowanie strony gdyniawspiera.pl. – Gdy rozpoczął się kryzys uchodźczy związany z wojną w Ukrainie na stronie pojawiła się rozbudowana sekcja dotycząca wsparcia uchodźców z Ukrainy: zarówno dla tych, którzy potrzebują pomocy jak o tych, którzy chcą im pomóc.

Michał Urbanowicz, zastępca dyrektora Zespołu Placówek Specjalistycznych // fot. Sebastian Ogiejko

Zresztą, informacje dla osób które chcą pomóc innym znajdują się na stronie od samego początku. Informacje o programach stażowych czy wolontariacie można znaleźć w sekcji „chcę pomóc”.

Dostęp do bazy gdyniawspiera.pl jest łatwy zarówno z komputera, jak i ze smartfona. Korzystający z niej za pomocą telefonu mają do dyspozycji nawigację GPS – przy wizytówce każdej placówki oferującej pomoc umieszczona jest mapa. Baza jest też zintegrowana z miejską aplikacją: dostęp ma do niej każdy, kto zainstalował w telefonie aplikację Gdynia.

Gdyniawspiera.pl budzi zainteresowanie specjalistów z innych miast w Polsce.

– Trafiają do nas pytania o to jak zbudować taki system, jaki jest koszt jego uruchomienia, a później – utrzymania, jak duży zespół pracuje nad serwisem – przyznaje Michał Urbanowicz. – Chętnie dzielimy się tą wiedzą ale też zdajemy sobie sprawę, że im większe miasto, tym trudniej zbudować bazę taką, jak nasza gdyńska.

Przemysław Lebiedziński deklaruje, że know-how strony zostanie przekazany każdemu chętnemu do stworzenia swojej, lokalnej wersji.

Michał Urbanowicz w instytucjach pomocowych pracuje od 15 lat. Dziś mówi tak:

– Nie było wcześniej takiego pomysłu jak gdyniawspiera.pl i nie wiem, czy byłbym w stanie wymyśleć prostszą metodę dotarcia do mieszkańców – potencjalnych zainteresowanych i naszych koalicjantów. Kiedyś myśleliśmy, że sprawdzają się kampanie ulotkowe i strony internetowe poświęconej działalności konkretnej placówki. Dziś wiemy, że nie do końca. Baza gdyniawspiera.pl spina wszystkie informacje o gdyńskiej pomocy społecznej. Ostateczny sukces projekt odniesie wtedy, gdy – tak jak Przemek napisał w naszej pierwszej ulotce -„ta ulotka już nie będzie potrzebna”. Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której wszyscy zajmujący się w Gdyni pomaganiem będą ze strony korzystać i będą się przez nią komunikować.

Cykl „Twarze pomagania” powstał w ramach: „Adaptacja Koncepcji UrbanLab w Gdyni” w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna na lata 2014-2020, współfinansowanego ze środków Funduszu Spójności

Jedna z podstron serwisu gdyniawspiera.pl
Jedna z podstron serwisu gdyniawspiera.pl

powrót