Ostatni dzień maja upłynął w Gdyni pod znakiem poszukiwania pracy. W Gdynia Arenie odbyły się pierwsze po pandemii Targi Pracy, które przyciągnęły zarówno pracodawców, jak i mieszkańców rozglądających się za nowym zatrudnieniem.
Zorganizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Gdyni, Gdyńskie Centrum Wspierania Przedsiębiorczości, Fundację Gospodarczą w Gdyni oraz Laboratorium Innowacji Społecznych w Gdyni wydarzenie było okazją do zapoznania się z ofertami gdyńskiego rynku pracy. Targi cieszyły się ogromną popularnością. Wpływ na frekwencję mógł mieć także fakt, że była to pierwsza taka impreza zorganizowana po zdjęciu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.
– Trochę mieliśmy obawy, jeśli chodzi o organizację, bo jest to na tyle duża impreza, że musieliśmy ją zaplanować i rozpocząć te działania już dużo wcześniej. Baliśmy się, że pandemia może nam pokrzyżować plany, tak jak to było w 2020 roku – przyznaje Ewa Andziulewicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni. – To właśnie z tego powodu podczas tej edycji targów pracy wystawców było tylko 80, a nie, jak co roku, 140. Niemniej oferta jeśli chodzi o liczbę wolnych miejsc pracy i tak jest bardzo bogata.
Wystawcy nie tylko przygotowali całą gamę ofert zatrudnienia z różnych branż. Proponowali także pomoc w dopasaniu najlepszego stanowiska pracy. A zakres wyszukiwanych zawodów był naprawdę szeroki.
– Dzisiaj frekwencja naprawdę dopisała, mamy bardzo wielu kandydatów, którzy poszukują różnej pracy. Są osoby, które chciałby pracować na magazynie, ale też i w branży IT – takich kandydatów jest najwięcej. Są osoby, które szukają pracy dorywczej, pracy na wakacje, albo na pół etatu. Co kandydat, to inne oczekiwania – mówi Iweta Lidzbarska z Grupy Progres, jednego z wystawców.
Co ważne, ofertę pracy można było znaleźć nie tylko bezpośrednio u wystawców. Część została wydrukowana i powieszona przed wejściem do głównej hali. – Widzę, że od samego otwarcia hali cały czas przewijają się nowe rzesze osób zainteresowanych pracą. Niektórzy trochę krępują się podejść do pracodawcy. Zauważyłam, że w holu, gdzie są wystawione oferty, jest tłum ludzi, natomiast do stanowisk to tak różnie bywa, ale zdarzają się jednak i takie, przy których trzeba stać w kolejce, aby porozmawiać z przedstawicielem firmy – mówi Ewa Andziulewicz.
– Przyszedłem, bo chciałbym zmienić pracę na lepiej płatną. Jestem pracownikiem fizycznym, więc mam nadzieję, że znajdę coś dla siebie. Mam tutaj już trochę ulotek i kilka ofert, które z pewnością rozważę – mówi pan Piotr, mieszkaniec Gdyni i uczestnik targów.
– Przyjechałam z Gdańska, na informację o targach natrafiłam dziś zupełnym przypadkiem i to był impuls do zmiany – śmieje się pani Karolina. – Z wykształcenia jestem socjologiem, ale pasjonuję się kosmetyką i przyjechałam, żeby zobaczyć, czy znajdę jakieś propozycję dla siebie.
Podczas eventu można było skorzystać z konsultacji z doradcą zawodowym. Ta możliwość przyciągnęła sporą liczbę zainteresowanych osób. Mateusz Tumasz, doradca zawodowy z Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni podkreśla, że niemal przez cały czas doradzał klientom, którzy chcieliby zmienić coś w swoim zawodowym życiu. – Jest bardzo duże zainteresowanie, takie, którego szczerze mówiąc nie spodziewałem się. Właściwie siedzę przy stanowisku i non stop kogoś obsługuję. Głównie dzisiaj zajmujemy się pomocą w tym, żeby CV klientów wyglądało profesjonalnie, tak jak trzeba. To jest nasz główny taki temat, który dzisiaj realizujemy.
Z porady jednego z dostawców skorzystała m.in. pani Małgorzata, mieszkanka gdyńskiej Dąbrowy. – Zdecydowałam się na konsultację, ponieważ chciałabym wrócić na rynek pracy po urlopie macierzyńskim, nie chcę jednak wracać do zawodu, bo po kilku latach w moim zawodzie wiele się zmieniło. Doradczyni wypytała mnie o moje zainteresowania i wskazała, w jakich obszarach mogę się rozwijać, gdzie szukać interesujących mnie kursów. Podpowiedziała mi także, jak mogę podkręcić swoje CV, żeby zainteresowało potencjalnego pracodawcę.
Wśród wystawców nie brakowało organizacji oferujących wsparcie w aktywizacji zawodowej. Pojawili się m.in. partnerzy gdyńskiego projektu System Aktywizacji Społeczno-Zawodowej PRACOWNIA: Fundacja Gospodarcza, Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji, Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta Koło Gdańskie.
– Przyszliśmy z ofertą naszych projektów aktywizacji społeczno-zawodowej, w której oczywiście pomagamy osobom z orzeczeniem o niepełnosprawności wejść na rynek pracy, zdobyć zatrudnienie. Nasze wsparcie polega na kontakcie z doradcą zawodowym, który pomaga stworzyć profesjonalne CV, przygotowuje do rozmów kwalifikacyjnych, no i oczywiście na pośrednictwie pracy, czyli na szukaniu konkretnych miejsc pracy, dostosowanych do konkretnych niepełnosprawności – Karolina Piątek, pośrednik pracy w Centrum Integracja.
W trakcie targów przygotowano także stanowisko wizażu. Można było uzyskać tam poradę z zakresu kreowania profesjonalnego wizerunku w pracy, wizażystki oferowały także wykonanie makijażu. Popularnością cieszyła się także foto budka, w której można było wykonać zdjęcia do dokumentów rekrutacyjnych. Podczas wydarzenia można było także rozliczyć skierowanie z Urzędu Pracy. Dodatkowo odbywały się także ciekawe wykłady i warsztaty tematyczne dotyczące własnego biznesu, dostępna była także Strefa Cudzoziemca, gdzie pracodawca może uzyskać kompletne informacje nt. zatrudniania pracowników z zagranicy.